która według was lepiej zagrała głupiutką laleczkę
bo według mnie lepiej wyszło to Amandzie :)
Amanda. Lubię Clarie, ale tu wydawała mi się po prostu sztuczna. W dodatku mało mówiła, tylko przewracała oczami, co inni mówią. A jak już się odzywała to jedno zdanie i bez sensu.